wtorek, 18 grudnia 2012

Rozdział 11



Obudziłam się z myślą , że już za tydzień święta . Jak co tydzień w sobotę wstałam i udałam się do Kuchni. Zalałam sobie płatki Mlekiem, włączyłam telewizor i usiadłam na łóżku. Po pewnej chwili zadzwonił telefon był to Kamil.  Zaprzyjaźniłam się z nim jak i z Emilem. Przywitał się ze mną i zapytał:
- No hej Emi, Co dziś porabiasz ?
-No siemaneczko . A no chyba nic.
- A może byś miała ochotę z nami pojechać do Plazy po prezenty ?
- hmm mogę to o której ?
- o 13 pasuje ?
- może być to do zobaczenia .
- Pa, buziaki – odparł chłopak i się rozłączył .
Poszłam do łazienki , włączyłam prostownicę i zaczełam się malować. Gdy moja twarz i włosy zostały ogarnięte, postanowiłam się ubrać. Stwierdziłam, że dzisiaj się trochę inaczej ubiorę niż zawsze. Zamiast bluzy ubrałam brązowy sweterek, czarne leginsy , a zamiast ulubionych adidasów ubrałam czarne buty na koturnie. Jeszcze raz weszłam do łazienki wyprostowałam grzywkę. Stwierdziłam , że sportowa kurtka ,którą zawsze nosiłam nie będzie mi pasować wiec wyjęłam z szafy czarny krótki płaszcz. Ubrałam go i założyłam na szyje jasno brązowy szalo komin. Ujrzawszy sms od Kamila wzięłam kremową listonoszkę i zeszłam na dół.
- No siema chłopaki. – wsiadłam do samochodu . Gdy mnie ujrzeli bardzo się zdziwili.
- No hej ładnie dzisiaj wyglądasz – odparł Kamil
- A co a tak to brzydko wyglądam ? – zaśmiałam się
- Nie,  zawsze pięknie wyglądasz , ale dzisiaj tak inaczej .- odrzekł Kamil
Po paru minutach dotarliśmy do Plazy.  Pierwsze sklep, które odwiedziliśmy to były z ciuchami. Kupiłam sobie 2 sweterki, ponieważ były w przecenie. Chłopaki stwierdzili, że ładnie by było mi w sukience. Wiec zaczęli szukać dla mnie odpowiedniej sukienki. Znaleźli czarną sukienkę, była obcisła u góry na sznurki a na dole lekko ostawała. Dla mnie była troszeczkę za krótka, ale oni stwierdzili, że jest odpowiednia. I ładnie będę wyglądać w niej na sylwestra. Stwierdzili, że mi ją kupią, że to będzie taki prezent pod choinkę. Ja się sprzeciwiłam temu pomysłowi, ponieważ ta sukienka kosztowała ponad 100 zł . Jednak oni się uparli i mi ją kupili . Podziękowałam im i pocałowałam w policzek. Zaczęliśmy szukać prezentów dla rodziców  Emila i Kamila i dla dziewczyny Emila. Chłopacy kupili swoim rodzicą wilki obraz, który zawsze chcieli  mieć w swojej sypialni. Weszliśmy do sklepu z biżuterią. Doradziłam Emilowi by swojej dziewczynie kupił srebny łańcuszek z pozłacanym serduszkiem. Nie znałam jeszcze jego dziewczyny, ale miałam nadzieje, że jej się spodoba prezent od Emila. Następnym sklepem odwiedzonym przez nas był Rossman. Na początek weszliśmy do działu z kosmetykami. Emil rzekł do Kamila :
- ej jeszcze sobie musimy  kupić prezenty. Co ty na to by bym kupił Ci ten czarny tłuszcz. Podkreśli twoje oczy.  Co ty na to kochany braciszku ? –śmiejąc się odparł Emil
- A wiesz co, do Ciebie by pasował ten lakier różowy podkreśli twoje piękne paznokcie. O może pani pomoże mi dobrać jakiś kosmetyk dla brata . – powiedział Kamil
Chłopacy zaczęli rozmawiać z ekspedientką , a ja w spokoju mogłam wybrać sobie kosmetyki. Po chwili odparłam, że idę do działu z perfumami. Przeglądałam jakiś fajny perfum dl a Patryka na święta gdy nagle poczułam, że ktoś zaczyna mnie psikać perfumami od tyłu  odwróciłam się i ujrzałam, że to kochani bliźniacy. Ludzi nie było akurat w tym dziale jedyni pani z która rozmawiali chłopacy śmiała się z nich wzięłam z półki perfum dla kobiet i zaczełam ich psikać. Po paru minutach poszliśmy  do kasy kupiłam Patrykowi misia i perfum. A chłopacy kupili sobie perfumy, które niestety na mnie testowali . Po 3 h zakupach   przyjaciele odwieźli mnie do domu jeszcze raz podziękowałam za prezent i za miło spędzony dzień. Weszłam do domu i zaczęłam sprzątać, ponieważ miała przyjść do mnie Juletta. O 20 zjawiła się u mnie z składnikami na ciasto. Poszliśmy do kuchni i zaczęliśmy robić ciasto przy tym rozmawialiśmy jak w kilku miesięcy zmieniło się nasze życie. Juletta  zaczeła opowiadać o swoim związku. 
__________________________________________________________________________________
No to rozdział 11 . Chcecie poznać szczeguły związku Juletty I Darceego ? jesli tak to piszcie w kometarzach .;) 
Czytasz = Komentujesz

5 komentarzy:

  1. Tak ! Te szczegóły jak najbardziej!
    świetny rozdział.:)
    czekam na next!!

    OdpowiedzUsuń
  2. fajne ;3
    zapraszam do mnie http://keepcalmandfreehugs.blogspot.com/ ;3
    i skomentuj jeżeli mozesz ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne. ! *.*

    OdpowiedzUsuń