wtorek, 22 stycznia 2013

rozdził 16

W drzwiach stał Dudek i Magic. Zaskoczyli mnie. Bez zastanowienia rzuciłam się na Patryka i zaczełam krzyczeć. Usłyszawszy krzyki, Julka wyszła z pokoju . Odrazu  ujrzała  Macika z Plecakiem turystycznym i kwiatami w reku. Nie mogła uwierzyć, że go widzi. Przetarła oczy i przytuliła się do chłopaka. Jak miło widzieć zadowolona przyjaciółke. Chłopcy weszli do pokoju i sie rozgościli. Dziewczyna od razu poszła do łazienki, ponieważ jej chłopak przygotował jej niespodzianke, a ja siedziałam z chłopakami w pokoju i plotkowaliśmy na różne momenty. Po kilku minutach Jula wyszła z łazienki i wyszła razem z chłopakiem. Zostałam sama w domu z Patrykiem. W pewnym momencie chłopak odparł :
- Słuchaj mała , rozmawiałam z twoim rodzicami i powiedzieli, że siedzisz sama w domu i nigdzie na ferie nie wyjeżdżasz, wiec postanowiłem, że cie zabiorę w góry. Nie martw się z twoimi rodzicami wszystko uzgodniłem i masz pozwolenie, a teraz szybko pakuj się, bo za godzinę wyjezdzamy. -
- Ale jak to ?  gdzie jedziemy ? -  odrzekłam zdziwiona
- Oj zobaczysz wszystko teraz się pakuj nie mamy czasu.
Wyjęłam z łóżka walizkę i zaczełam się pakować. Po 30 min była już prawie spakowana, ale jak to ja nie mogłam zapiąć torby.Zawołam Przyjaciela by mi pomógł. A on  zaczął się śmiać i powiedział :
-Ej Mała ty jeszcze się nie wyprowadzasz,jedziemy na kilka dni a ty chyba całą szafe zabrałaś.
- Oj nie marudzi tylko mi pomóż, wzięłam tylko najpotrzebniejsze rzeczy.
Usiadłam na walizkę i z trudem udało nam się zapiąć bagaż. Poszłam do łazienki poprawiłam makijaż i spakowałam kosmetyczkę do torebki. Zamknęłam mieszkanie i pojechaliśmy z Dudkiem w trasę. Po drodze zadzwoniłam do rodziców, którzy pojechali do babci podziękowałam za niespodziankę  i życzyłam udanego wyjazdu. Przez cała drogę cały czas wypytywałam się gdzie dokładnie jedziemy jednakże chłopak nie chciał opowiedzieć. Późnym wieczorem dotarliśmy do celu. Znajdowaliśmy się w moim ulubionym mieście było to Zakopane, a dokładnie mała miejscowość pod Wielkim miastem. Zabraliśmy nasze rzeczy z samochodu i udaliśmy się do domku.Gdy weszliśmy do środka nie mogłam uwierzyć co zobaczyłam. Znajdował się tam wielki pokój z Kominkiem, a obok niego kuchnia. Przytuliłam się do przyjaciela i zapytałam się go :
- Czym ja na to zasłużyłam ?
- Tym, że bardzo się stęskniłem i tym, że znowu się spotkaliśmy mała, ale to nie wszystko na Górę zapraszam.
Weszliśmy po schodach na Górę tam znajdowała się sypialnia z wielki łożem,naprzeciwko niego wielka szafa z lustrami a obok niej toaletka.
- Chyba nie będziesz miała nic przeciwko jeżeli będziemy spać razem jak za małego ?
- Nie bede miała nic przeciwko głuptasie jeny musiałeś duzo pieniędzy na to wydac.
- a własnie, że nie to jest domek mojego kuzyna i mi czasem go pożycza. Pewnie jesteś wykończona po podróży. Wleje Ci Wodę do wany i się wykopiesz, a ja przygotuję coś do jedzenia i ogarnę jakiś film.
- Okej - odparłam
Wchodzą dz do łazienki ujrzałam wannę z płatkami róż, a na około pełno świeczek. Zdjęłam ubrania i weszłam do gorącej wody. Położyłam się wygodnie i pomyślałam jakie to ja mam kochanego przyjaciela. Czym ja zasłużyłam na takie coś ? Siedziałam tam chyba 30 minut. Po pewnym momencie Dudek zapukał i odparł :
- Mała kolacja gotowa. Film Zara się zacznie. Wiec wychodzi.
- juuż. - krzyknęłam
Z nie chęcią wyszłam z wany ubrałam ulubione dresy, pomalowałam się od nowa i zeszłam na dół. Chłopak napalił w kominku i zrobił przepyszne kanapeczki. Usiadłam na kanapie przekryłam się kocem zajadałam się pyszną kolacje i w miłym towarzystwie oglądałam jakąś komedie. Film się skończył, a ja chciałam odnieś talerz do kuchni. Gdy nagle spojrzałam w oczy Patryka. Były takie inne patrzył się na mnie inaczej niż zawsze. Poczułam, że serce zaczęło bić mi mocniej. Chłopak zbiliżł się do mnie, odgarną moje włosy. Widziałam jak jego twarz zbliżała się ku  mojej. W pewnym momencie nasze usta się syknęły. Poczułam jak po moim ciele przechodzą dreszcze były bardzo przyjemnie. Zdawało mi się, że śnie, ale nawet jeżeli tak było to byl to piękny sen.

____________________________________________________
Nooo to mamy rozdział 16. Chyba w wielu opowiadaniach jest tak, że z przyjaźni zamienia się w coś wiecej. U mnie tez tak się stało,ale czy  powstanie z tego związek czy może jednak nie i pozostanie dalej przyjaźni? Napewno się dowiecie o tym w nastepnym rozdziale zapraszam do czytania i komentowania.
                       BARDZO PROSZE O KOMENTARZĘ Z GÓRY DZIĘKUJE :*

3 komentarze:

  1. Suuuuuuuuuuuupeeeeeeeer ;33
    Czekam na następny ;))
    Weny weny weny :DD
    / Darcyy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojeeej *___* Jaaakie słodkie . ;p

    OdpowiedzUsuń