Rozdział 2
Mamy mistrza
Kilka tygodni minęło dziewczyna była zadowolona bo Chris Holder jeden z zawodników Apatora Toruń został Mistrzem świata dziewczyna była bardzo radosna skakała po całym domu i krzyczała, że Chris został mistrzem świata.Następnego dnia dziewczyna ubrała się i poszła do kościoła, bo to była niedziela. W drodze powrotnej do domu spotkała Julett dziewczyny stwierdziły, że w taki ładny jesienny dzień nie będą siedzieć w domu ale pójdą do miasta. Po drodze do miasta spotykali wielu nieznajomych ludzi, którym oznajmiały, że Holder został mistrzem świata. Niektórzy ludzie się uśmiechali, a nie którzy patrzyli na nich jak na idiotki. Gdy dotarły do miasta udały się do Mc zakupiły sobie hamburgery i poszły do ich ulubionego miejsca nad Wisła gdzie prawie nikogo nie ma. Usiadły na trawie i zaczęły między sobą rozmawiać i śmiać się głośno. Po jakimś momencie Emi spojrzała na Julett, która chciała coś powiedzieć, ale nie mogła wyglądała jakby ducha zobaczyła Przyjaciół ka zapytała :
- Co się dzieje? Halo Jul !
-Odwróć się - wyszeptała Julett
- No odwróciłam się nic tu nie ma. - odparał ze zdziwieniem
- Nie tu... - mówiąc to odwróciła głowe dziewczyny
Odwróciwszy Głowę ujrzała idącego w bluzce monstera i ciemnych spodnia ulubionego zawodnika Julett Warda, szedł samotnie z uśmiechem kierunku po pewnym momencie usiadł koło dziewczyn wyją słuchawki i zaczął czegoś słuchać. Emi szturhneła przyjaciółke i powiedziała : -
chodzi podejdziemy do niego
- nie, po co ?
- No jak to po co ? Dziewczyno ty się jeszcze mnie pytasz? przeciecz ty go uwielbiasz? Ile razy marzyłaś by z nim pogadać teraz masz szanse nie zmarnuj jej. Zobacz siedzi samotnie no idzi.
- Nie, no coś ty wyśmieje mnie. Mogę tutaj siedzieć i patrzeć na niego. Nie muszę wcale podchodzić. Jej on się tu patrzy.
- No właśnie patrzy się tu wstawaj idziemy.
-Nieeee, ja tu zostaje
Z trudem Emi udało się wyciągnąć Jul i podeszły do Darcego przedstawiły się i zapytały :
- Cześć, Jestem Emma, a to moja przyjaciółka i zarazem Twoja wielka fanka Julett. Byśmy mogły zrobić z tobą zdjęcie?
- Hej, no pewnie. - Wziął Aparat do reki i zacieli robić sobie zdjęcia.
Najpierw takie normalne, ale później zaczęli robic coraz dziwniejsze miny. Dziewczyny czuły się jakby robiły sobie zarty z jakimś kolegą, a nie gwiazdą żużla. Po kilku minutach zapytał się dziewczyn czy często to przychodzą i zaczął opowiadać, że to jego ulubione miejsce. Powiedział, że bywa tu często kiedy bardzo się cieszy kiedy jest mu smutno i kiedy ma problemy. Przyjaciółki odparły, że te miejsce nie dawno odkryły i od tamtego momentu często tu przychodzą. Zacieli rozmawiać na temat tego pięknego miejsca które najpiekniejsze jest jesienią, pokryte kolorowymi liśćmi. Po pewnym czasie oznajmił Darcy, że musi już iść, bo jego przyjaciel Holder czeka na niego w hotelu i oznajmił, że bardzo by chciał sie jeszcze raz zobaczyć z jego Fankami i ma nadzieje ze jak następnym razem się spotkają to nauczą go trochę polskiego by nie musiały cały czas szukać słówek w słowniku. Dziewczyny pożegnały sie z Żużlowcem kazały pogratulować Chrisowi Holderowi i obiecały, że na pewno nauczą go troche polskiego. Chłopak sie uśmiechną i poszedł w stronę swojego hotelu. Do Julett jeszcze nie docierało to, że rozmawiała z swoim ulubienicem .Przyjaciół ki postanowiły iść pomału w stronę domu. Po drodze cały czas rozmawiały o Darcym o tym jak to możliwe, że z nim gadały, że chyba je polubił. W ich oczach można było zauważyć szczęście. Emi miała też drugi powód, ponieważ dzisiaj przyjeżdża do niej kuzyn na całe 2 tygodnie. Była bardzo zadowolona, że go ujrzy i nie mogła się doczekać kiedy mu powie o sytuacji która ją kilka godzin spotkała. Wiedziała o tym, że znowu będzie się z nią droczył, ale właśnie za to go kocha.
---------------------------------------------------------
mam nadzieje ze bd siee popodobac , przpraszam za błedy jesli bd sie podobac to w ten wekend moge wstawić 3 rozdział .; d
Rozdział super , podoba mi sie no pewnie ,ze w weeken maz wstawic 3 rozdział ja juz czekam z niecierpliwoscia i zycze weny .... :D :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;) ;)
Bardzo mi się podoba , chce zobaczyć co bd . dalej ; d
OdpowiedzUsuńPewnie dodaj , co prawda w weekend wyjeżdżam ale w poniedziałek napewno przeczytam .
A no i wiem , że jesteś z Toruń i licze , że to własnie wy zdobędziecie brązowy medal
Pozdrowienie z Gorzowa .
Jensenowa ; d
Tak, jestem z Torunia. Ja liczyłam, że Gorzów bedzie miał złoto no ale cóz . ;)
UsuńRozdział świetny. Taki lekki i przyjemny do czytania :D Luubięę too :D Zauważyłam troszeczkę błędów, no, ale kto ich nie popełnia? ;D Ogółem mi się podobało. Czekam na następny.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam do siebie na speedway-story-love-story.blog.pl i new-life-new-chance.blog.pl
Pozdrawiam,
Sydneyowo
Weeeź wgl to moje marzenie z nim pogadać :P Fajnie że tutaj jestem ♥ Miałam byś Julietta no ale cóż, źle się wtedy napisało xd
OdpowiedzUsuńJulett
kiedy dodasz ?
OdpowiedzUsuńGratulacje brązowego medalu .; *
Zagrzebisty < 33 ..!
OdpowiedzUsuń