piątek, 9 listopada 2012

Rozdział 6

Piątkowy wieczór zapowiadał się sympatycznie. Emma i Juletta poszły po Julie, która właśnie skonczyłą trening. Dziewczyny udały się do Domu Emi i zaczęły rozmyślać co Będą robić w Zielonej Górze . Postanowiły, że zrobią kartkę dla Patryka Dudka jednego z Zielono górskich zawodników, który niestety nie pojedzie w tym meczu, bo jest kontjuzowny.Gdy skończyły robic prezent zerknewszy na zegarek stwierdziły, że jest juz póznio i musza iść spać. Położyły się do łóżka i zazeły marzyć. Po jakiś paru minutach zasneły. Na stał świt. do pokoju Emi weszła jej mama i obudizłą dziewczyny.
- wstawać księżniczki - wypowiadając te słowa odsłoniła okna i zdjeła kołdre z łóżka
- Mamoooo nie ! jeszcze 5 minut - otparła zaspana córka
- jeżeli nie chcecie się spóznić na autobus to musicie już wstać .
- Już wstajemy - odrzekły jedno głośnie przyjaciółki .
Po paru minutach dziewczyny przebudziły się i udały do łazienki. Tam zaczeły się myć, malować i ubierać. Po godzinie wyszły z toalety i poszły do kuchni tam czekało już na nie pyszne śniadanko.
Emma spojrzawszy na zegarek krzykneła :
- Aaaaaaaa to już 11 za 20 min mamy autobus . Idziemy. nie mamy czasu .
Dziewczyny zabrąły swoje bagaze i wsiadły do Auta. Po 15 minutach były już na miejscu. Juletta zauważyła, że już przyjechał ich autobus i razem z przyjaciółkami udały sie do niego . Zajeły tylniee miejsca,a bagaże  położyły na wolnym siedzeniu.  Emi z Julia zaczeły rozmawiać :
- No dobra, no to kierunek Zielonka. - Odparła Julia
- hehehh , jej jak sie ciesze nareście Dudusia zobacze. *___________*
- Ty masz dobrze Magika ostatnio widziałam na meczu  z Tarnowem, ale nie miał za bardzo czasu by ze mną porozmawiac :c A teraz dopiero zobacze go w nastepnym sezonie .;c
- Oj, szybko nam zleci,a le prawde mówiać nie wiem co ja bede robiła w niedzielne wieczory bez meczów. Hmm Julet bedziesz tesknić za Darcyyym ? Dziewczyny spojrzały na jul i spostrzegły, że ich przyjaciółak śpi. Zaczeły się śmiać i dalej rozmawiać. Po kilku godzinach dotary do swojego celu. Wypakowały sie z Autobusu i poszły przywitać się z Ciocią Emmy. Po 30 minutach dotarły do domu Cioci Anny. Zaprosiła je serdecznie do środka i pokazała gdzie będą spały tej nocy. Przyjaciółki połozy swoje bagaże i zeszły na dół na pyszne ciasteczka i ciepłą Herbate . Ciocia Anna opowiadała im rózne historie zwiazane z toruńskim żużlem, ponieważ mieszkała tam od urodzenia dopiero 5 lat temu przeprowadziała sie do Zielonej Góry. Dziewczyny tak sie zgadałały, że aż nastała noc. Udały sie na góre do pokoju i zasnaeły. Gdy sie rano obudizły czekało na nich sniadanie ze szyły zjadły, a nastepnie  poszły zwiedzić Zieloną Góre. No i nastała godzina meczu. Dziewczyny bardzo się cieszyły tylko Juletta była bardzo zamyślona. Martwiła się o Darcieeego, ponieważ dowiedziała się, ze został pobity i nie pojedzie dzisiaj w meczu .Bała się, ze mogło coś poważnego mu się stać, a także była załamana, że w tym sezonie może go już nie zobaczyć. Jedna myśl ją pocieszła, że dzisiaj jej ukochane toruńskie Anioły mogą zdobyc brąz. Mecz się zaczą. Walka była zawzieta . Dziewczyny dopingowały jak umiały. Krzyczały jak najgłosniej. Raz skakały z radości a raz się załamywały. Nadchodziły ostatnie biegi przewaga Toruńczyków malała, ale dziewczyny nie straciły wiary. Po zawodnikach było widać zmeczenie. no i nadeszły dwa ostatnie bieg nominowane. Toruńczycy dowiedziali się, że w tych najwazniejszych biegach nie pojedzie Chris Holder . Wniktórzy kibice stracili wiara na brąz.Bieg 15 ostatni  to w nich miało okazać sie kto wygra. Był to bieg pełen Emocji, jednakże Wygrął go Kapitan Aniołów Rayan Salivan. Dziewczyny skakały z radości i wykrzykiwały :
- Mamyyyyyyyyyyy brąz .
Po kilkunastu minutach wyszły ze stadjonu i udały sie do parku maszyn. po drodze spotkały Chrisaa.
Juletta bobiegła do niego i zapytała sie ;
- jak sie czujesz co z noga ?
- Nie wiem co jest, jadne zaraz do szpital by ją przeswietlic .
- aaa  zdrowiej, a wiesz co z darym ? mam prozbe przekaz mu to to jest list ode mnie podpisałam sie tam on bedzie wiedział od kogo to . Pozdrów go  iżycz mu zdrowia - podała mu koperte z listem w jej oczach mozna było zobaczyć smutek .
- dobrze przekaż. Uśmiechni się . 
- heh, a tak wogulę śietna walka 
- dziekuje, przpraszam musze już leciec 
- to cześć pamietaj przekazać Darcemu .
Dziewczyny szły dalej spiewając i cieszać sie z brązu. Nagle Julia przewruciła się przez jakiegoś chłopaka. Wstała i zaczeły wyzywać na chłopaka, którego nie widziała, ponieważ ocierała brud z ubrani.
- Jeny ślepy jesteś czy co ? nie widzisz ludzi. . Uważaj a nie . !
- Julia - przyjaciółki powiedziały dziwnym głosem do butowniczki
- no co ? debile chodzić nie umiają . - podnosła głowę i ujrzała Magika a koło niego Dudka .zrobiło jej sie strasznie głupio i zaczeła przepraszać Macika za swoje zachowanie .
- To ja Cie przepraszma . Masz racje nie umiem chodzić mogłem patrzeć gdzie ide. - odparł zużlowiec .
- Nie no coś ty nie chciałam tego powiedzieć . Jest mi strasznie głupio. Jesteś jednym z moich ulubionych zawodników myślałam, że zobacze cie dopiero w nastepnym sezonie,a tu cud,a ja tak hamsko sie odezwałam. Nie wybacze sobie tego do końca życie.
- Oj to moje winna.nie chciałem żeby moja fanka przezemnie sie przewruciła.
- Oj bedziecie się teraz kłucić, którego z was to winna może pujdzie z nami na miasto i Magik i jego fanka nie bedą miały wyżutów sumienia- wtrącił sie Patryk
- Jasne - odparła Julleta
- A tak wogoule to ja jestem Emma a to juletta,a Wielka fanka Migika to Julia i tak po zatym mamy coś dla Ciebie Dudek.Wybacz Maciek, ze nic dl aCiebie naie mamy ale nie wiedziałyśmy, ze tu bedziesz .
- hehhe  nie mam sprawy  . - odparł Magik.
Dziewczyny dały prezent Dudkowi. Zawodnik Falubazu sie ucieszył i podziekował razem udali sie w strone kawierni. zapowiadały sie miło ostatnie godziny Spedzone w Zielonce.
-----------------------------------------------------
No to prosze rozdział 6   xd Dedykowany Julii, która się nudzi mam nadziej, że po przeczytaniu nie bedzie się nudziła i że bedzie wyobrazłą sobie rozdział 7 w którym bedzie opisane ostatnie godziny pobytu w Zielonce dziewczyn z Dudkieem i Magikiem.Mam nadziej, ze nie zanudzaam was moim opowiadaniem i przepraszam za błedy ale brak siły by je poprawić . Zachecam do zostawiania swojej opini w kometarzach .; ***
































1 komentarz:

  1. Dziekuuje <33 KOchaaaam toooooooooooo !!!! Wyobrazam juz to soobie :)))))) <33 ^^
    *__________________________*

    OdpowiedzUsuń